Z.Kękuś PPP 492 Czy od 13 listopada Polakami będzie rządził samodzielnie polonofob, żydofil  Andrzej Duda?

Kopia na Rumble.com

Dotowane w 2022 r. przez agendę rządu żyda Mateusza Morawieckiego łączną kwotą ponad 3 mln zł Stowarzyszenie Marsz Niepodległości – być może już by nie istniało, gdyby nie dotacje… – idzie w zaparte i mimo grożącej Polsce, Europie, światu wojny, przed którą przestrzegają czołowi politycy całego świata, w tym Polski, wyprowadza w sobotę, 11 listopada, na ulice Warszawy dziesiątki tysięcy Polaków, organizuje tzw. Marsz Niepodległości.
Pracują nad nami od 13 lat. Przyzwyczaili nas do tego, że mamy 11 listopada wyjść na ulice.
Jak w poprzednich latach, także teraz, czyli… jak zwykle, ta sama manipulacja, wzniosłe slogany, frazesy, bzdety o m.in.:
1.upamiętnieniu wielkiego i historycznego sukcesu Polaków,
2.podkreślaniu przywiązania do państwa i narodu.
3.demonstrowaniu polskości, patriotyzmu, wierności wobec narodowej tradycji i dziedzictwa,
4.uzmysławianiu sobie, gromadząc się pod biało-czerwonymi flagami i wizerunkami Orła Białego, mocy patriotycznego ducha.
Jakiż to wielki i historyczny sukces Polaków?!
W rzeczywistości chodzi o to, li tylko, że 10 listopada 1918 r. Niemcy przywieźli do Polski swojego agenta Józefa Piłsudskiego, a następnego dnia okupacyjna – utworzona przez cesarzy zaborców, Niemiec i Austro-Węgier – Rada Regencyjna przekazała mu władzę wojskową i naczelne dowództwo podległych jej wojsk polskich.
Zrobiło nam Stowarzyszenie Marsz Niepodległości tradycję.. mitologizowania, oddawania hołdu zdrajcy, tchórzowi, dezerterowi z Bitwy Warszawskiej, okultyście, zabójcy Józefa Piłsudskiego.
Przykre, że niektórzy przedstawiciele tzw. elity/klasy politycznej Rzeczypospolitej Polskiej – np. Andrzej Duda – nie prezentują takiego przywiązania do Rzeczypospolitej Polskiej i Narodu Polski, jak Polacy, manipulowani przez fanów Józefa Piłsudskiego, fałszerzy historii, dający się wyprowadzać co roku tłumnie na ulice Warszawy, i nie tylko Warszawy.
Przyzwyczaili nas, ignoranci, nieuki, kłamcy… fani Józefa Piłsudskiego, do tego, że mamy 11 listopada wychodzić na ulice, żeby celebrować rzekome tego dnia, w 1918 r., odzyskanie przez Polskę niepodległości.
W tym roku to, tradycyjne od 13 lat, wyprowadzenie, w tym na „największą manifestację w Europie”, tj. na tzw. Marsz Niepodległości w Warszawie jest – z powodu zagrożenia wojną, aktami terroru, przedstawianymi m.in. przez Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę – szczególnie niebezpieczne.
Nawiasem mówiąc, najpewniej nie doszło by Marszu Niepodległości w 2023 r., bo zmuszony byłby „zwinąć żagle” organizator, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, gdyby nie ogromna, w kwocie łącznej 3 mln zł, dotacja w 2022 r. z rządowego, utworzonego z inicjatywy premiera żyda Mateusza Morawieckiego, Funduszu Patriotycznego – patrz: „Narodowcy od Bąkiewicza z 3 milionami dotacji z rządowego funduszu”; https://oko.press/narodowcy-od-bakiewicza-z-3-milionami-dotacji-od-rzadowego-funduszu/
Sam M. Morawiecki – historyk z wykształcenia – jest wielkim fanem J. Piłsudskiego. 12 maja 2020 r. zamieścił wpis na Twitterze: “Królem był serc i władcą doli naszej”. 85 lat temu Polska straciła nie tylko polityczny autorytet, ale nade wszystko jednego z Ojców Niepodległości – Marszałka Józefa Piłsudskiego. Pozostawił po sobie pomnik trwalszy od spiżu – wolną i niepodległą Polskę.”
Żenada…
Jeśli chodzi o M. Morawieckiego, to podkreślić należy, że zapytany przez dziennikarza PAP, podczas konferencji prasowej 25 października br., o decyzję dotyczącą obsady stanowiska Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego odpowiedział: „(…) Wszelkie decyzje w tej sprawie zapadną pewnie po 12-ym, po 14-ym listopada.”
12 listopada wypada w niedzielę.
W polityce, w niedziele, dzień wolny od pracy, raczej nie dzieje się nic ważnego.
Mógł się przejęzyczyć M. Morawiecki.
Ale też nie można wykluczyć, że bezmyślnie – a M. Morawiecki jest osobą bezmyślną, w tym znaczeniu głupią – „puścił farbę”, ujawnił jego wiedzę o tym, że w niedzielę, 12 października, zdarzy się „coś” na tyle ważnego, że ta niedziela będzie cezurą, momentem przełomowym, wyraźnie rozdzielającym to wszystko, co przed nią, od tego, co będzie po niej.
Dzień wcześniej, w sobotę 11 listopada, odbędzie się w Warszawie impreza najwyższego ryzyka, organizowane przez kierowane od 2023 r. przez Bartosza Malewskiego – wcześniej, przez wiele lat, przez bankruta Roberta Bąkiewicza („Robert Bąkiewicz, przeszłość bankruta i rządowe dotacje. Komentarze polityków”;
https://tvn24.pl/polska/robert-bakiewicz-przeszlosc-bankruta-i-rzadowe-dotacje-komentarze-politykow-6184214 22 października 2022 r.) – tzw. Marsz Niepodległości.
Jeśli w sobotę, 11 listopada, dojdzie do jakiegoś tragicznego zdarzenia – np. aktu terroryzmu – ze skutkami w postaci ważnych (bardzo ważnych) dla Polaków decyzji, które zapadną… w niedzielę 12 listopada, będzie to nie tylko potwierdzeniem, że podczas w.w. konferencji prasowej premier Morawiecki bezmyślnie „puścił farbę”, ale także dowodem, że wyprowadzanie Polaków każdego 11 listopada, od 13 lat, na największą manifestację w Europie, tzw. Marsz Niepodległości, to element agendy, której celem nadrzędnym jest ostateczny – niewiele zostało… – podbój Polaków przez żydów, a kierownictwo dotowanego przez agendę rządu żyda M. Morawieckiego Stowarzyszenia Marsz Niepodległości pełni rolę rozgrywającego, w żydowskim, jakże dla żydów typowym spisku. Antypolskim .
Zdrada Polaków nie byłaby pierwszym w ich historii przypadkiem zdradzenia narodu ich gospodarzy. Mnóstwo w ich historii takich przypadków. Stąd ich liczne w przeszłości pogromy, wygania, rzezie.
W PPP 492 prezentuję m.in. przepisy prawa konstytucyjnego, z których:
I.artykuł 229: „W razie zewnętrznego zagrożenia państwa, zbrojnej napaści na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej lub gdy z umowy międzynarodowej wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić stan wojenny na części albo na całym terytorium państwa.”
II.artykuł 231: „Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wojennego lub wyjątkowego Prezydent Rzeczypospolitej przedstawia Sejmowi w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia. Sejm niezwłocznie rozpatruje rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej. Sejm może je uchylić bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
III.artykuł 234: „1. Jeżeli w czasie stanu wojennego Sejm nie może zebrać się na posiedzenie, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów wydaje rozporządzenia z mocą ustawy w zakresie i w granicach określonych w art. 228 stany nadzwyczajne ust. 3-5. Rozporządzenia te podlegają zatwierdzeniu przez Sejm na najbliższym posiedzeniu.
2. Rozporządzenia, o których mowa w ust. 1, mają charakter źródeł powszechnie obowiązującego prawa.”
skorzystanie przez zmajoryzowane przez żydów władze Rzeczypospolitej Polskiej, po ewentualnym akcie terroru podczas tzw. Marszu Niepodległości, uczynią Andrzeja Dudę wyłącznym decydentem o losach – być, albo nie być – Polaków.
Nie wróży nam to dobrze…
W PPP 492 prezentuję opartą na w.w. przepisach prawa konstytucyjnego „ścieżkę dojścia” A. Dudy do wspomnianego wyżej samodzielnego rządzenia Polską i… niechybnie z tym związanej supremacji żydowskiej w Polsce.
Ten polonofob, żydofil – a poza tym tchórz, miernota itp. itd. – prezydent złożył już przecież „hołd polski”, dokonał już przecież „chrztu” Polin, tj. przekształcenia Polski w Polin. 1 grudnia 2021 r., w Pałacu Prezydenckim, w obecności m.in. małżonki żydówki, Agary z d. Kornhauser, i żydowskich rabinów. Może chcieć zwieńczyć formalnie, to czego już dokonał werbalnie. Może po to nam go podsunął żyd Jarosław Kaczyński.
Obym się mylił.
Jeśli nawet, to nie można mi nie przyznać racji, że organizowanie w obecnej sytuacji – ostrzeżenia prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena przed atakiem Rosji na Polskę oraz Jarosława Kaczyńskiego przed zagrażającym Polsce dżihadem – największej manifestacji w Europie jest – po prostu – prowokacją. Ze strony dotowanego przez rząd – jak mawia A. Duda – Stowarzyszenia Polin Marsz Niepodległości.