Z.Kękuś PPP 489 Ryba psuje się od głowy – Z.Ziobro odejdź wreszcie! Praktyki u mł. insp. K.Martyki

W opublikowanym 17 października br. nagraniu pt. „Z. Kękuś PPP 487 Po co do mnie dzwoni podwładny komendanta KP IV w Krakowie mł. insp. K. Martyki?” – https://popierwszepolak.pl/z-kekus-ppp-487-po-co-do-mnie-dzwoni-podwladny-komendanta-kp-iv-w-krakowie-ml-insp-k-martyki/ – przedstawiłem, jak dzwonił do mnie i zostawił mi wiadomość na skrzynce pocztowej post. Mariusz Makowski, podwładny komendanta Komisariatu Policji IV w Krakowie mł. insp. Krzysztofa Martyki.
Kilka dni później dowiedziałem się, o co chodziło…
Odebrałem wysłane do mnie 16 października Wezwanie post. Mariusza Makowskiego Wezwanie do stawiennictwa w KP IV w Krakowie w dniu 31 października: „celem złożenia zawiadomienia do zawiadomienia przesłanego drogą mailową do Prokuratury Rejonowej w Łomży w dniu 24 lipca 2023 r.”
Jestem zdumiony, zaskoczony…
Ja, mieszkaniec Krakowa, nigdy nie uczyniłem kierowanej przez prokurator Urszulę Klimaszewską-Dzierżko – podwładna prokuratora Okręgowego w Łomży Piotra Bukowskiego, prokurator regionalnej w Białymstoku Elżbiety Pieniążek oraz prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry – Prokuratury Rejonowej w Łomży adresatem jakiegoś zawiadomienia.
Jeśli kieruję do którejś z jednostek Prokuratury pisemne zawiadomienie o przestępstwie lub o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, to zawsze robię to w formie pisma procesowego wysyłanego za pośrednictwem operatora pocztowego.
Nie wiem, o co chodzi prokurator rejonowej U. Klimaszewskiej-Dzierżko.
Nawiasem mówiąc, jeśli już zdecydowała się przeprowadzić czynność przesłuchania mnie – i przekazała ją do realizacji kierowanemu przez mł. insp. K. Martykę KP IV w Krakowie, to… baaardzo długo zwlekała. Naruszając prawo.
Artykuł 305 k.p.k. stanowi: „§ 1. Niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia o przestępstwie organ powołany do prowadzenia postępowania przygotowawczego obowiązany jest wydać postanowienie o wszczęciu bądź o odmowie wszczęcia śledztwa.”
Prawie trzy miesiące to, z całą pewnością, nie jest niezwłocznie.
Co wszak najważniejsze, to że ja nie uczyniłem kierowanej U. Klimaszewską-Dzierżko Prokuratury w Łomży adresatem żadnego zawiadomienia. Nic mi nie wiadomo o popełnieniu jakiegoś przestępstwa na obszarze właściwości miejscowej prokurator U. Klimaszewskiej-Dzierżko.
Z tej przyczyny pismem z 24 października skierowanym do autora Wezwania dla mnie, post. M. Makowskiego oraz do jego przełożonego, mł. insp. K. Martyki usprawiedliwiłem niestawiennictwo w dniu 31 października.
Skierowałem także pisma do ich przełożonych, komendanta miejskiego Policji w Krakowie insp. Zbigniewa Nowaka i komendanta wojewódzkiego Policji w Krakowie nadinsp. Michała Ledziona, a nimi wnioski, żeby im wydali – w związku z usprawiedliwieniem przeze mnie niestawiennictwa – zakaz:
1.zastosowania wobec mnie kary pieniężnej,
2.wydania funkcjonariuszom Policji nakazu zatrzymania mnie i doprowadzenia pod przymusem celem : „złożenia zawiadomienia do zawiadomienia przesłanego drogą mailową do Prokuratury Rejonowej w Łomży w dniu 24 lipca 2023 r.”
Co się tyczy komendanta mł. insp. Krzysztofa Martyki, to on wciąż za nic ma wielokrotnie kierowane przeze mnie do niego wnioski, by mi jego podwładni, w sporządzanych przez nich wezwaniach dla mnie do stawiennictwa w kierowanym przez niego KP IV w Krakowie wyznaczali terminy umożliwiające mi stawiennictwo. Notorycznie wyznaczane mi są terminy uniemożliwiające mi stawiennictwo, tj. wypadające przed upływem przysługującego mi 14-dniowego terminu na odebranie przesyłki listowej poleconej, którą wysyłane jest wezwanie.
Tak też jest z wyżej wymienionym, do stawiennictwa w dniu 31 października. Gdybym skorzystał z przysługującego mi 14-dniowego terminu 14 na odbiór przesyłki listowej poleconej – awizowanej po raz pierwszy 18 października – którą je wysłano, byłoby to… po wyznaczonym mi terminie stawiennictwa.
Nie pomagają wnioski o interwencję, które kieruję do przełożonych mł. insp. K. Martyki…
Wróćmy wszak do baranów… Według porzekadła „ryba psuje się od głowy”. Im szybciej sprzymierzeniec, sojusznik i obrońca patologii wielu ze swych podwładnych, prokuratorów, Zbigniew Ziobro przestanie być Prokuratorem Generalnym, tym lepiej dla Polek i Polaków, ofiar członkiń i członków jego zespołu i jego samego.