Z.Kękuś PPP 480 Konsultacje publiczne, czyli Morawiecki usuń K. Sójkę z rządu. Sójka wypier…aj!

Za dwa tygodnie, 1 października, wejdą w życie dwa bardzo ważne rozporządzenia minister zdrowia Katarzyny Sójki: 1.w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych; https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//5… 2.w sprawie wykazu zalecanych szczepień ochronnych oraz Międzynarodowej Książeczki Szczepień; https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//5… Obydwa zostaną wprowadzone w życie bez przeprowadzonych uprzednio konsultacji publicznych, których obowiązek przeprowadzenia nakładają na minister K. Sójkę przepisy Uchwały Nr 190 Rady Ministrów z dnia 29 października 2013 r. Regulamin pracy Rady Ministrów oraz właściwe przepisy Konstytucji RP. Minister K. Sójka tak procedowała z projektami w.w. rozporządzeń, żeby nie dopuścić do konsultacji publicznych, jak w przepisach w.w. Uchwały. I bardzo jej się spieszy, bo rozporządzenia według jej projektów muszą zacząć być stosowane od 1 października. O czym z jej upoważnienia zawiadomił – „Skrócony termin konsultacji wynika z konieczności zapewnienia stosowania projektowanego rozporządzenia od dnia 1 października 2023 r.” – podmioty, do których skierował projekty do „konsultacji” publicznej sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska pismami z: 1.29 sierpnia 2023 r., skierowanym do 24 podmiotów – https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//5… 2.08 września 2023 r., skierowanym do 25 podmiotów – https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//5… Obydwa z w.w. pisma zakończył W. Kraska: „Z wyrazami szacunku”. A przecież razem ze swą szefową okazali im lekceważenie. Jeśli się K. Sójce spieszyło – bo 1 października 2023 r. – powinna była wcześniej popracować. Jej statystyki z Sejmu RP nie pokazują jednak, żeby była pracowita. Jest natomiast zdyscyplinowana – 99,01% udział w głosowaniach. 8 sierpnia br., ogłaszając przyjęcie rezygnacji A. Niedzielskiego, M. Morawiecki powiedział, że zaproponował objęcie funkcji ministra zdrowia posłance PiS Katarzynie Sójce. Powiedział o niej m.in.: „– Pani poseł, wkrótce pani minister, Katarzyna Sójka jest dobrze do tej roli przygotowana. Wyraził przekonanie, że „jej doświadczenie, jej empatia, jej podejście do tych tematów pozwolą kontynuować wszystko to, co jest najważniejsze, wszystko to, co jest najlepsze”. Powiedział: „– Pani doktor Katarzyna Sójka zna specyfikę funkcjonowania Ministerstwa Zdrowia, ponieważ pracowała w komisji zdrowia Sejmu.” 10 sierpnia A. Duda mówił o niej w Kaneclarii Prezydenta, że lubią ją ludzie, a ona złożyła ślubowanie, jak w art. 151 Konstytucji RP: “Obejmując urząd ministra, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji i innym prawom Rzeczypospolitej Polskiej, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem”. Zakończyła, z dłonią przyłożoną do serca: “Tak mi dopomóż Bóg”. A zaraz potem proza życia… Udowodniła K. Sójka, że albo jest niedouczonym tumanem, albo świadomie „przepycha” dwa bardzo ważne – dotyczące zdrowia milionów Polaków – akty normatywne, rozporządzenia, pozbawiając Polaków możności wyrażania opinii w kwestii jej wobec nas zamierzeń. Skierowałem wniosek do M. Morawieckiego, żeby zrealizował działania mające na celu odwołanie Katarzyny Sójki z urzędu Ministra Zdrowia, z powodu oczywistego i rażącego naruszenia przez nią, przy kierowaniu do konsultacji publicznych projektów w.w. rozporządzeń. Przyczyna, dla której poprzednik K. Sójki na urzędzie Ministra Zdrowia Adama Niedzielski złożył rezygnację to błahostka przy wadze naruszeń prawa przez K. Sójkę. Jeśli jej nie odwołają, powinna sama złożyć dymisję. Skierowałem do niej wniosek w tej sprawie. Morawiecki, morawiecczanie i morawiecczanki…

Kopia Youtube:

https://www.youtube.com/watch?v=vY4D-mIfEM0